Ta myśl przewodzi założonej przeze mnie dziesięć lat temu firmie kosmetologicznej. Swoje umiejętności rzetelnie zdobywane przez lata nauki w renomowanej szkole kosmetycznej w Rzymie oraz w firmowym gabinecie Self International System, również we Włoszech, potrafię z powodzeniem przekuć w praktykę.

Wiele zawdzięczam także włoskiemu mistrzowi makijażu Gilowi Cagne, w którego pokazach wielokrotnie uczestniczyłam.

Mam szczęście pracować  realizując jednocześnie swoją życiową pasję, która jest jak moda – wciąż się rozwija. Nieprzerwanie zmieniają się trendy, napływają nowe nurty, a wraz z nimi  oczekiwania klientów. Aby wyjść im naprzeciw, również muszę nieustannie podążać za nowościami, a wiedzę nabywam na prestiżowych szkoleniach oraz podczas międzynarodowych kursów. Zdobytych w czasie wieloletniej praktyki doświadczeń nie zachowuję wyłącznie dla siebie; jestem organizatorką licznych, cieszących się dużą frekwencją szkoleń, a także gościem prestiżowych, ogólnopolskich spotkań kosmetologicznych.

Na pokazie kolekcji Rosigniol w Warszawie miałam przyjemność zaprezentować swój kunszt
oraz własną sztukę wizażu na znanych postaciach polskiego show-biznesu.

Będąc pewna swoich umiejętności i profesjonalizmu, wsparta wiedzą czerpaną od najlepszych,
mam przyjemność proponować Państwu najwyższej jakości usługi związane między innymi
z pielęgnacją twarzy i ciała, makijażem, drenażem, zabiegami wyszczuplającymi, masażem
oraz stylizacją paznokci. Natomiast nawiązując kontakt z renomowanymi przedsiębiorstwami
produkującymi urządzenia do wyszczuplania i modelowania ciała, fotodepilacji,zapraszam
do ich zakupu wszystkie salony kosmetyczne pragnące zagwarantować swoim klientkom
wymarzony efekt, taki jak likwidacja cellulitu, ujędrnienie piersi,definitywne usunięcie
zbędnego owłosienia.
Przestronne wnętrza mojego salonu stylizowane na Starożytny Egipt, nowoczesny
sprzęt oraz profesjonalna, miła obsługa zapewnią Państwu poczucie komfortu oraz wspaniałe
rezultaty, których pozazdrościłaby nawet piękna Kleopatra.
Powtarzając za Profesorem Kępińskim, iż „nie można logicznie udowodnić, że coś jest piękne,
trzeba to po prostu odczuć", serdecznie Państwa do tego zachęcam.

Aneta Mól